Współpraca z CHOIES

Parę dni temu dostałam odpowiedź na e-maila, którego napisałam do firmy CHOIES. Bardzo się ucieszyłam, ponieważ mam szansę na współpracę z nią. Od dawna zależało mi na niej, ponieważ uważam, że to rozwinie mojego bloga w szczególności pod kątem modowym.

W tym wpisie postaram się odpowiedzieć na 3 proste pytania dotyczące początków współpracy ze sklepem.

Na czym to polega? 

Na początku musimy napisać e-maila (jeśli jest to firma zagraniczna piszemy go po angielsku) do wybranego sklepu, z którą chcemy współpracować (zazwyczaj odpowiadają w przeciągu 24 godzin). Warto przed napisaniem go, "zaznajomić się z firmą", poszukać informacji na jej temat oraz przejrzeć dokładnie jej oferty.
Zazwyczaj ich odpowiedź jest albo na tak (wtedy jesteśmy na okresie próbny), albo na nie. Załóżmy, że jest pozytywna. Piszą ci, aby sporządzić wpis - "wishlist" (lista życzeń). Oczywiście chodzi tu o słynne KLIKI (linki umieszczane w poście, przenoszące na stronę wybranej przez nas rzeczy). Następnie, wpis musimy wysłać naszej "opiekunce", osobie, która zajmuje się marketingiem w danym sklepie. Potem dostaniecie e-maila z kolejnymi wskazówkami. Gdy przejdziemy okres próbny, dostaniemy wybrane rzeczy do zrecenzowania ich na blogu.
Dzięki kliknięciom - zarabiamy na nie.
Czasami firma może do nas napisać z prośbą o współpracę. Wtedy zależy od nas czy się zgodzimy, czy też nie.

Co daje nam współpraca?

Myślę, że daje nam ona przede wszystkim możliwość rozwoju naszej "internetowej strefy". Jest to również wielkie wyzwanie, które daje nam satysfakcje. Praca, z której obie strony czerpią korzyści. Współpraca powinna być dla nas nagrodą za nasz wysiłek włożony w blog, wtedy możemy cieszyć się z niej w stu procentach oraz podjąć się jej z wielką przyjemnością.
Niestety istnieją także strony prowadzone tylko i wyłącznie dla wyzysku ze współprac. Ubrania są najważniejsze. Jeśli tak uważasz to nie jesteś prawdziwą blogerką.

Czy warto współpracować z firmami ?

Myślę, że tak, jednak trzeba pamiętać, że jeśli się na nią zgodzimy, to nas do czegoś zobowiązuje. Nie możemy zaniedbywać obowiązków inaczej nasza praca z firmą zostanie zakończona. Pamiętajmy też, że mamy pewne terminy, których musimy się trzymać.
Najważniejsze. Nie podejmujmy się współpracy z dziesiątkami sklepów naraz.
Inaczej na blogu powstanie chaos oraz stanie się on jednym, wielkim bilbordem z reklamami, co każdy wpis.

Na koniec moja "lista". Liczę na kliki :)

KLIK                                         KLIK                                       KLIK

Co myślicie o współpracach?