Dziś zapraszam was na KULISY/FOTORELACJE mojego wyjazdu z rodzicami i siostrą do Świeradowa Zdrój. Tu możecie zobaczyć jak je spędziłam - Śnieżne ferie w górach.
Co robiłam mniej istotnego w międzyczasie?
23.01.16.r Było ciężko wstać rano, lecz mi się udało,
O dziewiątej wyjechaliśmy
I dobrych sześć godziny jechaliśmy
Całą drogę muzyki słuchałam
i Zakręt Śmierci po drodze widziałam
23.01.16.r. - O godzinie 20 brak ludzi na ulicy. Miasto wymarło.
23.01.15.r Późny wieczór. Odpoczywamy po dwugodzinnym czekaniu na jedną pizze.
24.01.16.r. - Moje ulubione słodkości, na mojej szafce.
24.01.16.r Wieczór - czas zmyć makijaż. Dobranoc :)
25.01.16.r. - Nogi mnie bolały, więc zrezygnowałam z jazdy.
25.01.16.r. - Tak wyglądała ośla łączka w deszczu.
25.01.16.r W Zamku Czocha, koło łazienki królewskiej było wielkie lustro. Nie mogłam nie zrobić sobie w nim zdjęcia. Ale mnie dużo :)
23,24,25.01.16.r Co wieczór graliśmy w bilarda. Całkiem nieźle mi idzie.
26.01.16.r.Pełna radości byłam
Lecz szybko ją straciłam
Byłam rozczarowana
Ten wyjazd to była porażka
Zapraszam do komentowania :)
Mega zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńCiekawa fotorelacja . Ja zawsze w gimnazjum po lekcjach grałam w bilarda :D
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlelifex3.blogspot.com/
Ciekawe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńZwiedzanie jest super! :) Też chętnie bym się gdzieś wybrała, ale niestety nie mam sposobności :) Obserwuję i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń