2016/02/05

#Recenzja - Pielęgnacja włosów, ciała

Dziś przychodzę do was z recenzją moich sprawdzonych kosmetyków do pielęgnacji włosów oraz ciała. Czego używam i co polecam.


1) Olejek do kąpieli - Fresh&Beauty, OLIWKOWY czarna i zielona oliwka 
Czy tylko ja po ciężkim dniu mam ochotę wziąć gorącą kąpiel? Myślę, że ty, drogi czytelniku, również masz wtedy taką ochotę, więc to jest olejek dla ciebie. Nie zamieniłabym go na żaden inny. Od dobrych paru lat tylko ten kupuję i używam. Aktualnie z tej marki mam olejek o zapachu oliwkowym, jednak jeszcze wcześniej używałam : morski, zielona herbata i limonka (bardzo polecam)
Nie miałam okazji jeszcze kupić "kwiatowego" jednak z tego co pamiętam, gdy wąchałam go w sklepie nie miał zbyt przyjemnego zapachu.
Taki olejek starcza na dość długo (mi na dobre pół roku). Butelka wcale nie jest taka mała - 500 ml. Koszt takiego olejku to ok. 10 zł, niestety nie jest dostępny we wszystkich drogeriach.


2) Peeling cukrowo-solny - GREEN PHARMACY, Olej arganowy i Figi 
Pierwszy raz użyłam peelingu, gdy byłam w grudniu, w SPA. Bez porównania, tamten był zdecydowanie lepszy, niż mój nabyty w drogerii Rossmann. Ale co tu porównywać skoro na ten wydałam tylko ok. 10 zł, zaś ten który używała w SPA kosztował 5. razy tyle. Muszę powiedzieć, że ma piękny, słodki zapach. Oczywiście zawiera oczyszczające kryształki cukru i soli. Po użyciu, czuć orzeźwienie. Peeling można używać 1-2 razy w tygodniu. Przyznam, jestem zadowolona z jego zakupu.

3) Krem do ciała -  Fa, NutriSkin Acai Berry & Aloe Vera
Krem mam już bardzo długo. Jednak jakąś wielką rewelacją nie jest. Pierwszy minus za gęstość kremu - jest zbyt płynny, za to duży plus za zapach. Dobrze nawilża skórę i w sumie, dlatego jeszcze go mam. Pojemność - 250 ml, cena to ok. 10 zł


Przeszła jesień, potem zima i znów, jak co roku, zmagałam się z moim problemem - wypadaniem włosów. Jednak na ratunek przybyli moi rodzice z tymi oto kosmetykami. Jak się sprawdziły ? Czy warto je kupić ?

4) Balsam do włosów - GREEN PHARMACY, OLEJEK ŁOPIANOWY 
Być może zauważyliście, być może nie, mój peeling jest z tej samej firmy, co balsam. Jego konsystencja jest gęsta, a zapach nie najgorszy. Jednak, jeśli masz dość grube włosy, radzę go nie kupować. Używałam go raptem 3 razy i poszło już prawie pół buteleczki (butelka ma - 300ml). Jeśli chodzi o skuteczność, to działa na moje włosy nawet dobrze, bo po 2 użyciu widziałam już różnicę.

5) Odżywka wzmacniające - Joanna, Rzepa
Jak sama nazwa odżywki wskazuje zawiera ona rzepę. Muszę przyznać, działa lepiej niż balsam, ponieważ jest o rzadszej konsystencji i lepiej się ją nakłada na włosy. Duża wada odżywki - gdy pierwszy raz jej używałam nie mogłam znieść jej okropnego zapachu, jednak po miesiącu przyzwyczaiłam się. Pojemność odżywki to 200 ml, lecz starcza jej na długo. 

Jakie kosmetyki wy używacie i polecacie?

4 komentarze:

  1. Fajne kosmetyki. :) Zapraszam do siebie http://kosmetycznaaska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Balsam z olejkiem łopianowy uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam kosmetyki Le Petit Marseillais, głownie przez cudowne zapachy. Chętnie wyypróbuję scrub z green pharmacy :)
    http://pisanewoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Generalnie Green Pharmacy,Farmona i Joanna to jedne z lepszych marek dostępnych w średniej półce cenowej.

    Dzięki za info o olejku, bo właśnie dzisiaj zastanawiałam się nad zakupem jakiegoś w najbliższym czasie.

    P.s. Komentarz zostawiłam tu zamiast pod wpisem walentynkowo-koncertowo-konkursowym.

    M.

    OdpowiedzUsuń

♥ Zanim skomentujesz przeczytaj wpis !
♥ Bardzo dziękuje za każdy komentarz.
♥ To dla mnie duża motywacja do dalszej pracy.
♥ Przyjmuje uzasadnioną krytykę, komentarze z hejtami są usuwane.
♥ Spodobał ci się wpis? Zostań ze mną na dłużej! Każdy nowy czytelnik wywołuje uśmiech na mojej twarzy :)